Iga Świątek usłyszała TO pytanie i… Reakcja tenisistki mówi wszystko. „Boże, no jak ja mam odpowiedzieć?” [WIDEO]

Iga Świątek wygrała drugi mecz w turnieju WTA Finals.
Pokonała Coco Gauff 2:0, a po meczu udzieliła wywiadu stacji Canal+ Sport. Polska tenisistka usłyszała dziwne pytanie. – Boże, no jak ja mam odpowiedzieć? – odpowiedziała.

Dziwne pytanie

W meksykańskim Cancun trwa turniej WTA Finals. Iga Świątek wygrała już dwa mecze w swojej grupie – po 2:0 z Czeszką Marketą Vondrousovą i Amerykanką Coco Gauff. Po meczu z reprezentantką USA polska tenisistka udzieliła wywiadu stacji Canal+ Sport, którą reprezentował dziennikarz Bartosz Ignacik.

Widzę, że wzięłaś sobie do serca to, co wydarzyło się na początku meczu z Marketą Voundrousovą, bo tutaj start był fenomenalny i w pierwszym secie nakręciłaś kolejny film. Tym razem nie gdzie jest Nemo, a gdzie jest Coco? – powiedział znany ze specyficznego poczucia humoru reporter. Po reakcji Igi Świątek widać było, że tenisistka nie wie, co odpowiedzieć. I po chwili wahania przyznała to wprost.

 Boże, no jak ja mam odpowiedzieć na takie pytanie? – powiedziała. – Po prostu robiłam swoją robotę i starałam się być konsekwentna i wykorzystać ten czas, kiedy mi się gra dobrze, a jej średnio – dodała po chwili.

W dalszej części wywiadu Ignacik nawiązał do określenia nieudanych zagrać, którego Świątek użyła po meczu z Marketą Vondrousovą.

– W tym spotkaniu nie było tak zwanych „szmat”, to był zupełnie inny mecz, walka na forhendy – powiedział dziennikarz.

Czy na serio musicie powtarzać tę moją głupotę? – odparła Świątek z lekkim uśmiechem.

Ale to było bardzo fajne stwierdzenie, pani Joanna Sakowicz Kostecka bardzo je polubiła – bronił się dziennikarz.

Za kulisami się tak mówi, ale nie powinnam w wywiadzie, więc przepraszam wszystkich – odpowiedziała tenisistka.

Świątek gra o półfinał

Teraz przed Igą Świątek mecz z Tunezyjką Ons Jabeur, który zaplanowano na noc z piątku na sobotę (polskiego czasu). Mimo dwóch zwycięstw Polka nie ma jeszcze zagwarantowanego awansu z grupy. Aby go przypieczętować, musi urwać dwa gemy Jabeur, co wydaje się formalnością. W przypadku awansu z pierwszego miejsca, w półfinale Świątek zmierzy się z liderką rankingu Aryną Sabalenką lub Jeleną Rybakiną.

Avatar photo
Dominik Kwaśnik

Z portalem Crowdmedia.pl związany od 2020 roku jako autor artykułów i wydawca. Współpracował także z portalem Wiadomo.co, w 2019 roku pracował w grupie Iberion, gdzie tworzył artykuły newsowe. W przeszłości współtwórca i autor tekstów (recenzje, wywiady, artykuły specjalistyczne) dla bloga literacko kulturalnego Bookznami.pl. Z wykształcenia – polonista i filmoznawca, uczęszczał do Akademii Filmu i Telewizji w Warszawie. Miłośnik dobrej książki, dobrego filmu i dobrego meczu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *