Duda może mieć pretekst, by rozwiązać nowy Sejm. Opozycja znalazła sposób na wyjście z pułapki?

Władzę w Polsce najprawdopodobniej wkrótce przejmie koalicja KO, Trzeciej Drogi i Lewicy.

Już na starcie nowy rząd będzie musiał wybrnąć z pułapki, jaką jest uchwalenie budżetu. Brak przyjęcia ustawy mógłby wiązać się nawet z przedterminowymi wyborami.

Wszystkie oczy na budżet

Politycy Zjednoczonej Prawicy powoli oswajają się ze świadomością wyborczej porażki. Umizgi do PSL straciły na intensywności, do ekipy z Nowogrodzkiej dotarło, że nie ma zdolności koalicyjnej i wkrótce odda władzę. Niektórzy pewnie mają jeszcze iskierkę nadziei na odwrócenie sytuacji. Tą nadzieją jest budżet.

Chodzi konkretnie o przepis, który nakazuje rządowi uchwalenie budżetu w ciągu czterech miesięcy od momentu przedstawienia projektu. I tu jest haczyk, swoista luka w Konstytucji, bowiem gabinet Mateusza Morawieckiego przedstawił projekt budżetu we wrześniu. A nigdzie nie ma zapisu, że w przypadku zmiany władzy termin się zeruje. Nowa władza musiałaby przyjąć budżet przygotowany przez PiS, albo błyskawicznie stworzyć swój projekt. A na to nie ma wiele czasu, bo wszystko wskazuje na to, że Andrzej Duda przeciągnie powołanie nowego rządu. W pierwszej kolejności powierzy misję tworzenia rządu ekipie z Nowogrodzkiej, to oznacza, że opozycyjna koalicja dostanie szansę na powołanie swojego rządu w połowie grudnia. A jeżeli nowy rząd nie dopilnuje terminu i budżet nie zostanie uchwalony, Andrzej Duda może rozwiązać Sejm i rozpisać nowe wybory.

Opozycja uniknie pułapki?

Przygotowanie nowego budżetu od zera w tak krótkim czasie jest praktycznie niemożliwe. Jednak, jak donosi „Dziennik Gazeta Prawna”, opozycja znajdzie sposób na obejście tej pułapki. Nowy rząd ma złożyć jako projekt ustawy budżetowej na 2024 roku ten, który przygotował gabinet Morawieckiego. Następnie będą do niego zgłaszane autopoprawki. Tym samym budżet zostanie uchwalony, a Duda i PiS stracą pretekst do rozwiązania Sejmu.

– Z powodu spodziewanego przedłużania przez prezydenta procesu przekazania władzy mamy bardzo mało czasu. Dlatego musimy działać w drodze autopoprawki do budżetu złożonej przez nowy rząd i ona będzie musiała konsumować to, co zapowiedzieliśmy w 100 konkretach – mówi w rozmowie z „DGP” polityk Koalicji Obywatelskiej.

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna

4 Odpowiedzi na Duda może mieć pretekst, by rozwiązać nowy Sejm. Opozycja znalazła sposób na wyjście z pułapki?

1. Wiktor pisze: 24/10/2023 o 07:05

   To niech ten twój pis stworzy rząd. Na nic tu zaklinanie, idziecie w niebyt, by nie rzec dosadniej. A tak na marginesie, to czym sklejony jest pis? znasz takowe spoiwo,? tylko nic mi o nim nie mów, bo podejrzewam cóż to jest, a wolę nie widzieć tego obrazu nawet oczami wyobraźni.

2. Piotr pisze: 24/10/2023 o 04:09

   Myślę, że to nie będzie potrzebne. Ryży i reszta politycznej hołoty, która go otacza, sklejona jedynie patologiczną nienawiścią do PIS, pokłóci się o stołki, o pieniądze, i wkrótce wróci na swoje miejsce.

3. Damian pisze: 24/10/2023 o 04:04

   Za tą chamską presję opozycji na głowę państwa prezydent powinien trzymać ich do ostatniego dnia na dystans. Chamstwo zapomniało że to PiS wygrało wybory a opozycji tylko koalicja być może da władze. Aczkolwiek przedterminowe wybory też są możliwe

4. Jan pisze: 23/10/2023 o 19:58

   można cały czas pracować nad budżetem,. tak aby w momencie gdy d..a nie będzie miał już kłody do rzucania pod nogi – przedstawić go.

   1.5 miesiąca to wystarczająco dużo czasu, ale trzeba by się zabrać za to teraz