Nawet Brudziński położył już uszy po sobie. TE słowa nie pozostawiają wątpliwości co do jego porażki

Wygląda na to, że Joachim Brudziński jest pogodzony z utratą władzy przez PiS. Szef kampanii wyborczej partii rządzącej oddał się do dyspozycji prezesa.

Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga i Lewica uzyskały wyniki wyborcze pozwalające na zmontowanie koalicji dysponującej większością sejmową w sile 248 mandatów. PiS musi się zadowolić 194 posłami, a Konfederacja o 18. Finał jest taki, że najpóźniej w połowie grudnia powstanie nowy rząd. Pierwsze rozmowy koalicyjne już ruszyły i wydaje się, że kwestią najbliższych tygodni będzie wyłonienie nowego rządu.

PiS i TVP jeszcze resztkami propagandowych sił próbują pudrować rzeczywistość, gdzieniegdzie słychać głosy o próbach stworzenia koalicji z PSL (pozdrowienia dla zakochanego w Ludowcach Przemysława Czarnka), ale wszystko wydaje się przesądzone. Nawet Joachim Brudziński, który w dużym stopniu odpowiada za klęskę PiS, zatracił gdzieś swoją pewność siebie. Szef kampanii PiS oddał się nawet do dyspozycji Jarosławowi Kaczyńskiemu i czeka na wyrok prezesa.

Brudziński w sobotę w Szczecinie podsumowywał kampanię PiS. – My na demokrację się nie obrażamy, w przeciwieństwie do naszych oponentów nie jesteśmy oszalali z nienawiści.

Dla nas Pomorze Zachodnie nie ma barw partyjnych – mówił podczas konferencji prasowej. — Jeśli to „ssanie” opozycji na władzę będzie tak silne i tak dominujące, że ten rząd powstanie, to chcę to powiedzieć bardzo wyraźnie — również w kontekście Pomorza Zachodniego — lekko mieć nie będą — zadeklarował.

— Nie będziemy opozycją totalną, nie będziemy z nimi walczyć ulicą i zagranicą, nie będziemy mówić o „strząsaniu szarańczy”, ale zbyt wiele dobrych rzeczy rozpoczęliśmy, żeby miały zostać zmarnowane — dodawał Brudziński.

— Jeżeli pozostaniemy w opozycji, tutaj — na Pomorzu Zachodnim, w Szczecinie — lekko mieć nie będą. Będziemy patrzeć im na ręce, będziemy rozliczać z każdej decyzji i nie pozwolimy zmarnować tego, co zrobiliśmy przez osiem lat dla Pomorza Zachodniego – podkreślił szef sztabu PiS.

W sobotę wieczorem na jego słowa zareagował Sławomir Nitras.

„Brudziński powiedział dzisiaj w Szczecinie, że będziemy na Pomorzu mieli z nimi ciężko jako z opozycją, że będą naszą każdą decyzję rozliczać. Chłopie! Coś ci się pomyliło! To my teraz będziemy się wami zajmować. To my będziemy każdą waszą decyzję rozliczać” — napisał na platformie X Nitras.

Źródło: Se.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *