Rafał Trzaskowski kandydatem PO na premiera? Intrygujący komentarz Tuska. „Wszystko jest przygotowane”

Czy Rafał Trzaskowski będzie kandydatem Platformy Obywatelskiej na premiera?

Donald Tusk odniósł się do tego tematu.

Trzaskowski premierem?

Od wyborów parlamentarnych dzieli nas już mniej niż miesiąc. Kampania wyborcza nabiera tempa, partie zaciekle walczą o każdy głos, każdy sejmowy mandat. Platforma Obywatelska wciąż nie może jednak wyprzedzić PiS w sondażach. Jak partia Donalda Tuska może poprawić swoje poparcie? Coraz głośniej wybrzmiewają głosy, że pomógłby w tym Rafał Trzaskowski. A dokładnie – wskazanie go jako kandydata na premiera.

Trzaskowski to popularny polityk, co pokazały wybory prezydenckie, w których uzyskał 10 mln głosów. Stale plasuje się w czołówce w sondażach zaufania. Ma też mniejszy elektorat negatywny niż Donald Tusk, bo jest niewygodne dla PiS. Czy wskazanie go na kandydata na premiera byłoby politycznym gamechangerem? Czy Donald Tusk rozważa taki scenariusz? Lider PO został o to zapytany w programie „Gość Wydarzeń” w Polsat News.

– Nie będziemy ustalali tego w tym studiu. Wszystko jest dobrze przygotowane, mamy dobrze przygotowaną strategię – odparł niejednoznacznie Tusk. Podkreślił przy tym, że jego współpraca z prezydentem Warszawy układa się bardzo dobrze.

– Gdyby wybory były uczciwe, gdyby przestrzegano wszystkich reguł, to Rafał Trzaskowski byłby dziś prezydentem. Jest naszym wielkim atutem. Jesteśmy jak jedna pięść, jesteśmy przygotowani na wszystkie możliwe warianty, ale o tym, jak będzie wyglądało rządzenie w Polsce, powiemy dzień po wyborach. Na razie zapraszam wszystkich do Warszawy – skomentował Donald Tusk.

Kaczyński atakuje Trzaskowskiego

PiS ewidentnie obawia się Rafała Trzaskowskiego. Partia władzy jest świadoma, że prezydent Warszawy jest popularnym politykiem. I bardzo dla PiS niewygodnym – mimo dwóch kampanii – o prezydenturę w Warszawie i w Polsce – machina obozu rządzącego nie potrafiła nic na niego wymyślić.

16 września w Poznaniu w Trzaskowskiego mocno uderzył Jarosław Kaczyński. Co ciekawe, przedstawił prezydenta Warszawy jako jeszcze większego wroga, niż Donald Tusk, co tylko podkreśla strach partii rządzącej przed prezydentem Warszawy.

– To jest skrajny lewak, który po prostu należy do tych, którzy niszczą polską tożsamość, polską kulturę, co więcej, niszczą tą piękną europejską cywilizację, najbardziej życzliwą człowiekowi w dziejach świata, cywilizację opartą na chrześcijaństwie – grzmiał prezes. – Jeżeli Tusk jest bardzo, bardzo, bardzo, bardzo zły, to on jest jeszcze o jedno „bardzo” gorszy – skwitował Kaczyński.

Źródło: Polsat News