Incydent podczas konwencji KO. Donald Tusk znalazł się w mocno nieprzyjemnej sytuacji

Na konwencji programowej Koalicji Obywatelskiej doszło do incydentu.
Donald Tusk został zwyzywany przez jednego z uczestników.

Wczoraj doszło do starcia na konwencje między dwoma największymi ugrupowaniami na polskiej scenie politycznej. Koalicja Obywatelska przyjechała do Tarnowa, a Prawo i Sprawiedliwość pojechało do Końskich. Na konwencji największej partii opozycyjnej doszło do incydentu. Donald Tusk stał się obiektem wyzwisk.

Ty złodzieju!

Onet.pl opisuje incydent, jaki miał miejsce w tarnowskiej hali Arena Jaskółka. Gdy Donald Tusk mówił o systemowym złodziejstwie PiS, jeden z mężczyzn dał upust swojemu niezadowoleniu i zaczął zagłuszać lidera PO, nazywając go „złodziejem”. Potem zapytał „gdzie są nasze skradzione miliardy”. Portalowi udało się z nim porozmawiać.

Tak, krzyknąłem do Tuska: „Złodzieju, gdzie są nasze miliardy!”. Nie dostałem żadnej odpowiedzi, bo zostałem zagłuszony. Poza tym ja dla Tuska jestem nikim. Tak samo byłem nikim, gdy kradł moje pieniądze. Dla mnie jest złodziejem, tyle – powiedział.

Dopytywany o co mu dokładnie chodzi, odparł, że o pieniądze z OFE. – Tusk mówił, że PiS kradnie teraz na miliardy. Ja jestem poza polityką, ale niech Tusk powie, co się stało z całą masą pieniędzy z moich emerytur i emerytur moich rówieśników – mówił.

OFE, czyli PiS-owskie kłamstwo

Kilkanaście dni temu odbył się w Olsztynie Campus Polska Przyszłości organizowany przez Rafała Trzaskowskiego. Jednym z gości był były premier Donald Tusk. Wśród masy pytań do przewodniczącego pojawiło się także to dotyczące pieniędzy z OFE. PiS-owska propaganda wmawia Polakom od lat, że rząd PO-PSL wziął te pieniądze i roztrwonił, żeby nie powiedzieć rozkradł.

Wtedy zostawiliśmy wybór Polakom, czy zostają w OFE, czy przenoszą pieniądze do ZUS-u. Obsługa OFE pochłaniała gigantyczne fundusze. Ani jeden emeryt w Polsce nie stracił nawet złotówki na tej operacji – mówił do młodzieży. – Przez to działanie Polska nie utonęła w kryzysie finansowym – dodał.

Lider opozycji wyjaśniał to nawet w filmiku, który zamieścił w sieci na początku sierpnia. Nagranie do obejrzenia poniżej.

Źródło: Onet.pl 

Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

1 Odpowiedzi na Incydent podczas konwencji KO. Donald Tusk znalazł się w mocno nieprzyjemnej sytuacji

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *