Zaskakujący ruch prokuratury. Do Senatu trafił wniosek o uchylenie immunitetu Krzysztofowi Brejzie

Krzysztof Brejza znowu znalazł się na celowniku władzy.
Upolityczniona prokuratura nagle zażądała uchylenia mu immunitetu.

W środę senacka komisja zajmująca się wyjaśnianiem przypadków inwigilacji Pegasusem przyjęła raport końcowy. Z konkluzji wynika, że cyberbroń była używana w stosunku do osób, wobec których nie toczyło się żadne postępowanie związane z przestępstwem. Wśród inwigilowanych był Krzysztof Brejza, prokuratorka Ewa Wrzosek, mecenas Roman Giertych, czy Michał Kołodziejczak, lider AgroUnii.

Do prokuratury zostały skierowane wnioski wobec osób, które uczestniczyły w zakupie agresywnego oprogramowania. Chodzi o szefa resortu spraw wewnętrznych Mariusza Kamińskiego, Ernesta Bejdę, Bogdana Święczkowskiego, Michała Wosia i Piotra Patkowskiego.

Pegasus nie jest narzędziem operacyjnym wykorzystywanym przez służby, ale jest bronią cybernetyczną, czyli narzędziem do wpływania na postępowanie innych ludzi. Po wysłuchaniu specjalistów z Amnesty International i Uniwersytetu w Toronto możemy jednoznacznie stwierdzić, że w Polsce używano Pegasusa w stopniu niezwykle agresywnym – powiedział w swoim wystąpieniu podsumowującym prace komisji senator Marcin Bosacki.

Nagły ruch prokuratury

Ni z tego, ni z owego odezwała się prokuratura i po raz kolejny przyczepiła się do senatora Krzysztofa Brejzy, wracając do tzw. afery inowrocławskiej. Prokuratura Okręgowa w Gdańsku poinformowała, że śledczy wystąpili do marszałka Senatu o uchylenie Krzysztofowi Brejzie immunitetu. W ocenie prokuratury, Brejza dopuścił się przestępstwa przekroczenia uprawnień.

Według komunikatu prokuratury, Krzysztof Brejza razem ze swoim ojcem Ryszardem Brejzą wykorzystywali pracę urzędników inowrocławskiego magistratu do swoich prywatnych celów.

To przedziwny ruch prokuratury, bo w tej sprawie oskarżoną jest Agnieszka Ch., była działaczka PiS. Na podstawie lewych faktur wyprowadziła z urzędu 280 tys. zł i to ona złożyła zeznania obciążające rodzinę Brejzów. Prokuratura do dzisiaj nie potwierdziła tych zarzutów, a śledczy ani razu nie wezwali w tej sprawie senatora na świadka.

Szanowni Państwo. Upolityczniona rządowa prokuratura nigdy nie była w gorszej dla siebie sytuacji. 39 dni do wyborów, wizja zarzutów za skrajne upolitycznienie i nielegalną inwigilację Pegasusem, okręt tonie – skomentował senator Krzysztof Brejza.

Źródło: Gazeta Wyborcza

Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *