Kreatywność europosła PiS nie ma granic. Połączył śmierć Prigożyna z… Donaldem Tuskiem
Zdzisław Krasnodębski, europoseł Prawa i Sprawiedliwości, poruszył temat wypadku lotniczego, w którym zginął Jewgienij Prigożyn, lider wagnerowców. Powiązał ten potencjalny zamach z katastrofą smoleńską.
Zdzisław Krasnodębski mówi o śmierci Prigożyna
Przypomnijmy, że szef Grupy Wagnera, Jewgienij Prigożyn, był na liście pasażerów samolotu Embraer Legacy 600. Ten rozbił się w środę w Rosji w obwodzie twerskim. Wiele wskazuje nie, że nemezis Putina nie żyje (choć można też spotkać się z teoriami, które sugerują, że wcale nie było go na pokładzie).
Sprawę skomentował Zdzisław Krasnodębski, który wprost zasugerował, że Prigożyn został zamordowany.
– No cóż, Putin specjalizuje się w katastrofach lotniczych — napisał w poście. Potem nawiązał do katastrofy pod Smoleńskiem w 2010 r. i lidera PO. – Jedna z nich posłużyła Tuskowi do „pojednania z Rosją” — dodał kąśliwie.
Oczywiście w ten sposób sugeruje, że katastrofa smoleńska była de facto zamachem na życie Lecha Kaczyńskiego.
No cóż, Putin specjalizuje się w katastrofach lotniczych.
Jedna z nich posłużyła Tuskowi do "pojednania z Rosją". https://t.co/E5Fd7QBRNW— ZdzisławKrasnodębski (@ZdzKrasnodebski) August 23, 2023
Politycy unijni są gorsi od Rosjan!
To nie pierwsza taka wypowiedź tego polityka. W sierpniu zeszłego roku ostrzegał, że większym zagrożeniem mogą być dla nas politycy z UE, a nie Rosjanie.
— Oczywiście Rosja jest brutalna, Rosja może wypowiedzieć nam wojnę. Ale Polacy wiedzą, w sensie duchowym czy psychologicznym, jak z takim niebezpieczeństwem się obejść. Putin nas nie dzieli, tylko łączy. Natomiast UE posługuje się innymi środkami. Raczej zachętami, pieniędzmi, siłą miękką, na pewno atrakcyjnością — mówił w Telewizji Republika.
Oczywiście Krasnodębski ma prawo do takiej, a nie inne opinii. Mamy w końcu wolność słowa. Pytanie, czy wypada, by polityk takiej rangi jak on wypowiadał takie kwestie.
Co do śmierci samego Prigożyna sprawa daje już większe pole do manewru fanom teorii spiskowych. W sieci i mediach rosyjskich pojawiają się sugestie, że nie zginął on w zamachu/katastrofie. Miał ponoć przeżyć, bowiem do samolotu wsiadł jego sobowtór. Druga wersja mówi o tym, że lider wagnerowców wszedł do samolotu, ale… innego. Ponoć na lotnisku podstawiono też drugi jego samolot.
Źródło: onet.pl
1 Odpowiedzi na Kreatywność europosła PiS nie ma granic. Połączył śmierć Prigożyna z… Donaldem Tuskiem
debil do potęgi