Mentzen zapędzony przez dziennikarza w kozi róg. Poszło o bicie dzieci
Sławomir Mentzen musiał się zmierzyć z pytaniem o źródło opinii na temat bicia dzieci. Konfederata bardzo się zdenerwował.
W szeregach Konfederacji jest coraz więcej nerwowości. Zachłyśnięci wysokimi notowaniami politycy Konfederacji zaczęli być maglowani przez dziennikarzy w temacie reprezentowanych poglądów. Skończyło się TikTokowanie i opowiadanie bajek o likwidacji podatków. Sławomir Mentzen po raz kolejny nadział się na niewygodne pytania i puściły mu nerwy.
Atak na dziennikarza
Sławomir Mentzen udzielił w marcu kompromitującego wywiadu Wirtualnej Polsce. Dziennikarz „Faktu” wrócił do tego wydarzenia i zaczął drążyć temat bicia dzieci.
–W marcu powiedział Pan, że z badań wynika, że dzieci które dostają klapsy mają mniej problemów niż te, które w ogóle nie są karane. Jakie to są badania? – zapytał dziennikarz. – Nie pamiętam. Czytałem je już jakiś czas temu. Nie mam w głowie wszystkich badań – odparł.
Powiedział Pan, że wg badań dzieci, które dostają klapsy mają mniej problemów. Jakie to badania?
Mentzen: Nie pamiętam
Metaanaliza tego nie potwierdza Wskazano problemy, które bicie dzieci powoduje
– Nie rozumie Pan tych badań. Jakie ma Pan wykształcenie? Ja jestem dr ekonomii… pic.twitter.com/5rqOm2Rip7— gromota (@gromotapl) July 29, 2023
–Metaanaliza naukowców z Uniwersytetu Teksasu w Austin z 2016 r., objęła 75 badań przeprowadzonych w ciągu 50 lat w 13 różnych krajach, wskazała, że żadne badanie nie wykazało, żeby klapsy przyczyniły się do poprawy zachowania dziecka. Wskazano za to problemy, które bicie powoduje: zwiększoną agresję, problemy behawioralne i psychiczne czy zmniejszone zdolnościami poznawcze – usłyszał Mentzen od dziennikarza. – Czemu pan o tym mówi, skoro nie ma na to żadnych badań – dopytał i tu Konfederata nie wytrzymał.
–Jestem przekonany, że nie ma pan kompetencji do oceny badań naukowych i nie rozumie pan badań, na które się powołuje – wypalił Mentzen. – Pan w tym momencie podważa badania całego uniwersytetu – powiedział dziennikarz. – Ja jestem doktorem ekonomii i potrafię czytać badania – odpowiedział nerwowo.
Beka po wywiadzie
W marcu Sławomir Mentzen udzielił wywiadu, po którym media społecznościowe zalała fala kpin. – Dawno się tak nie uśmiałem czytając wywiad z politykiem. Odpowiedzi Mentzena: nie wiem, nie znam się, nie mam zdania, to było 4 lata temu, nie pamiętam, czemu nie rozmawiamy o moich propozycjach podatkowych. Konfa – polska Know Nothing Party – skomentował publicysta Jakub Majmurek. Pisaliśmy o tym tutaj.
Dawno się tak nie uśmiałem czytając wywiad z politykiem. Odpowiedzi Mentzena: nie wiem, nie znam się, nie mam zdania, to było 4 lata temu, nie pamiętam, czemu nie rozmawiamy o moich propozycjach podatkowych. Konfa – polska Know Nothing Party. https://t.co/WwU20f0FRL
— Jakub Majmurek (@JakubMajmurek) March 30, 2023
Źródło: Twitter
2 Odpowiedzi na Mentzen zapędzony przez dziennikarza w kozi róg. Poszło o bicie dzieci
chłopczyk który ma doktorat, Polska nauka jest w kryzysie bo gros dèbili to doktorzy!
Tak on ma rację! Dzieci muszą znać granice.