Stanisław Karpiel-Bułecka szczerze o występach w TVP. „Nie ma dla mnie znaczenia, w której stacji występuję”

Stanisław Karpiel-Bułecka udzielił wywiadu serwisowi Plejada.
Muzyk opowiedział m.in. o swoim stosunku do występów w TVP.

TVP mu nie przeszkadza

Stanisław Karpiel-Bułecka od lat funkcjonuje w medialnej przestrzeni. Piosenkarz i frontman zespołu Future Folk ma w swoim CV nawet więcej programów rozrywkowych niż przebojów. Artysta występował już m.in. w takich formatach jak „Taniec z gwiazdami”, „Azja Express”, „Superstarcie”, „Dance Dance Dance” czy „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”. Mimo duże aktywności medialnej, wciąż jest jednak mylony z Sebastianem Karpielem-Bułecką, wokalistą zespołu Zakopower.

– Czasem nawet znajomi przez przypadek mówią do mnie: Sebastian. (…) Nadal mnie to zadziwia, że mimo iż obaj od lat działamy w tej branży, wciąż jesteśmy ze sobą myleni. Ale nie staram się z tym walczyć, nie obrażam się za to. Nie jest to dla mnie żaden problem. Uważam, że rodzina to siła. My z Sebastianem jesteśmy jak bracia – mimo że braćmi nie jesteśmy, jak wydaje się niektórym – wyznał w rozmowie z serwisem Plejada.

Stanisław Karpiel-Bułecka został również zapytany o pojawianie się na antenie TVP, która z wiadomych względów jest bojkotowana przez całe grono artystów. Muzyk przyznał, że sam nie ma problemu z występami w rządowej telewizji, bo jest apolityczny.

Artysta apolityczny

– Uważam, że muzyka powinna łączyć ludzi, a nie ich dzielić. Przykro patrzyło mi się na to, co działo się w tym roku wokół festiwalu Opolu. Zawsze było to święto polskiej muzyki. Grali tam wszyscy, niezależnie od poglądów. Wierzę, że nadal tak będzie. Ja jestem artystą i stronię od polityki. Nie chciałbym być z nią łączony – powiedział Plejadzie.

– Śpiewam dla wszystkich, bez żadnych wyjątków. Nie ma dla mnie znaczenia, w której stacji telewizyjnej występuję. Na przestrzeni ostatnich lat można było mnie oglądać w wielu. I cały czas otwarty jestem na współpracę z każdą z nich – zareklamował się Stanisław Karpiel-Bułecka. – Natomiast faktem jest, że najwięcej koncertów organizuje Telewizja Polska. Jest to też jedyna stacja, która promuje muzykę folkową. I chwała jej za to! Nic więc dziwnego, że regularnie pojawiam się na jej antenie – podsumował muzyk.

Cóż, buisness is buisness, szanowni państwo.

Źródło: Plejada

3 Odpowiedzi na Stanisław Karpiel-Bułecka szczerze o występach w TVP. „Nie ma dla mnie znaczenia, w której stacji występuję”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *