Co za kuriozum! Patryk Jaki udaje… dziennikarza TVN24. TO NAGRANIE totalnie ośmiesza europosła [WIDEO]

Dramat Patryka Jakiego!
Europoseł wymyślił i nagrał filmik, który miał ośmieszyć TVN, ale w efekcie ośmieszył tylko jego samego.

Kaczyński atakuje Tuska

Patryk Jaki pozazdrościł Neo-Nówce? Można odnieść takie wrażenie, gdy obejrzy się filmik, opublikowany niedawno przez europosła w mediach społecznościowych. Jest to scenka w formie skeczu, a Jaki odgrywa aż dwie role! Wygląda na to, że polityk Suwerennej Polski jest niespełnionym aktorem i wreszcie dał upust swojej pasji.

Jeżeli Jaki próbował wcześniej swoich sił w aktorstwie, to już wiadomo, dlaczego nie poszedł tą ścieżką kariery. Istnieje angielskie słowo „cringe”, które idealnie podsumowuje filmik dra Jakiego. Oznacza ono uczucie zażenowania, wstydu, dyskomfortu wynikającego z oglądania czegoś żenującego. Nagranie europosła jest właśnie „cringe’owe”. Jaki chciał ośmieszyć TVN, a ośmieszył się sam.

Na początek trochę kontekstu: niedawno w jednym z przemówień Jarosław Kaczyński nazwał Donalda Tuska „wrogiem narodu”, a potem określił go słowem „ryży”.

 I pamiętajcie o tym ryżym, pamiętajcie, bo to jest dzisiaj największe zagrożenie dla Polski – mówił Kaczyński. Obóz władzy jest zachwycony, reszta zauważyła, że nie wypada tak mówić liderowi partii rządzącej. I tu wkracza Patryk Jaki.

Kuriozalny Jaki

Europoseł nagrał filmik, w którym udaje dziennikarza TVN24 „Jana Kaśkę” – wiadomo, chodzi o Kraśkę, he he! Dziennikarz zapowiada, że będzie rozmawiał o mowie nienawiści z ekspertem, którym jest pan „Brayan Wachowiec z Instytutu Obywatelskiego imienia Stefana Batorego”.

– Chciałem zapytać pan, czy hasło „j***ć PiS” jest wulgarne – pyta „Jan Kaśko”. Potem następuje cięcie, a widzom ukazuje się drugie wcielenie Jakiego – ekspert z modną fryzura, cygarem i kieliszkiem. Wyjaśnia on, że trzeba sięgnąć do „etymologii tego terminu”.

Pochodzi od słów „je” i „bać”, „bać” chodzi o to, że określa strach, a „je” tzn. Kobiet. Chodzi o to, żeby bronić kobiety, takie jak Joanna – tłumaczy Jaki-ekspert.

A czy hasło „ryży” jest wulgarne? – pyta Jaki-dziennikarz.

 Aby zrozumieć znaczenie tego terminu, należy sobie uświadomić, że naziści, jak atakowali inne państwa, to w domach konfiskowali głównie ryż. W związku z tym słowo „ryży” wprost kojarzy się, par excellence, z faszyzmem – wyjaśnia Jaki-ekspert.

Oglądamy to wideo kolejny raz i zastanawiamy się, czy nie mamy jakichś zbiorowych omamów. Trudno uwierzyć, że ktoś to wymyślił, nagrał, zmontował, opublikował w mediach społecznościowych i w całym tym procesie nikt nie zwrócił uwagi, że jeżeli coś ten film ośmiesza, to Patryka Jakiego. Panie europośle, to już lepsze są pańskie występy po angielsku w Parlamencie Europejskim, nawet w dresach!

Avatar photo
Dominik Kwaśnik

Z portalem Crowdmedia.pl związany od 2020 roku jako autor artykułów i wydawca. Współpracował także z portalem Wiadomo.co, w 2019 roku pracował w grupie Iberion, gdzie tworzył artykuły newsowe. W przeszłości współtwórca i autor tekstów (recenzje, wywiady, artykuły specjalistyczne) dla bloga literacko kulturalnego Bookznami.pl. Z wykształcenia – polonista i filmoznawca, uczęszczał do Akademii Filmu i Telewizji w Warszawie. Miłośnik dobrej książki, dobrego filmu i dobrego meczu.

1 Odpowiedzi na Co za kuriozum! Patryk Jaki udaje… dziennikarza TVN24. TO NAGRANIE totalnie ośmiesza europosła [WIDEO]

  1. Jerzy pisze:

    Mozna powiedzieć, że Patryk „per ekselans” Jaki chyba w prawdziwym kabarcie kariery by nie zrobił.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *