Kolejne miliony dla fundacji od Kukiza? Morawiecki już otrzymał wniosek. „Zrobił z rezerwy swój bankomat”

Powiązana z Pawłem Kukizem fundacja Potrafisz Polsko złożyła kolejny wniosek o dofinansowanie.

Organizacja chce ponad 3 mln zł, by „upamiętnić cmentarze”.

O sprawie informuje WP. Jak donosi portal, fundacja Potrafisz Polsko, z którą powiązany jest Paweł Kukiz, złożyła wniosek o 3 177 315 zł dotacji na projekt „Niezapomniani: nowoczesne technologie w służbie pamięci o wspólnoty pokoleń”. Wpłynął on do premiera 31 marca 2023 roku. Prezes fundacji Zbigniew Oborski potwierdza, że wniosek został złożony, ale przyznał też, że żadna odpowiedź w tej sprawie nie nadeszła. Oznacza to, że pieniądze nie zostały jeszcze wypłacone.

O co chodzi w projekcie „Niezapomniani”? Na co fundacja związana z Kukiz’15 potrzebuje 3 mln złotych? Pieniądze mają pomóc „upamiętnić cmentarze i zabytki” dzięki nowoczesnym technologiom. Fundacja chce dokumentować nekropolie, nagrywać je dronami, szukać polskich grobów i zabytków za granicą.

Fundacja liczy na dofinansowanie, bo już raz to się udało. Otrzymała 4,3 mln zł dotacji na Instytut Demokracji Bezpośredniej. Celem jest… popularyzowanie referendów. Co ciekawe, sam Oborski przyznaje, że „gdyby nawet teraz pojawiła się pozytywna ocena drugiego wniosku, to nie wie, czy organizacja dałaby radę realizować dwa projekty jednocześnie”.

Ważny w tej historii jest też kontekst – Mateusz Morawiecki przyznał 4,3 mln zł dotacji niedługo po tym, jak Paweł Kukiz żalił się w Radiu Zet, że nie ma już pieniędzy na działalność polityczną i że żałuje, iż nie pobierał państwowych subwencji. Dziesięć dni po tym wywiadzie premier przyznał związanej z Kukizem Fundacji „Potrafisz Polsko” wspomnianą dotację.

– Premier Mateusz Morawiecki zrobił z rezerwy swój bankomat i może przyznawać pieniądze organizacjom powiązanym z obozem władzy. Na wypłatę mogła liczyć fundacja związana z Tomaszem Sakiewiczem. O kolejne pieniądze ubiegała się fundacja bliska Pawłowi Kukizowi. Szereg instytucji też ubiega się o miliony na cele, które nie wydają się szczególnie uzasadnione – komentuje sprawę poseł PO Robert Kropiwnicki. Politycy największej partii opozycyjnej domagają się prowadzenia kontroli wydatkowania środków z rezerwy budżetowej. Możliwe jest złożenie wniosku do NIK w tej sprawie.

Źródło: WP