Radny Głąb z PiS-u przestraszył się rockowego festiwalu. Wszystko TEN napis na plakacie
Radny Artur Głąb z PiS-u nie zgodził się na dofinansowanie festiwalu im. Miry Kubasińskiej. Wszystko przez inspiracje jednego z zespołów.
Nawet radni PiS byli za
Od lat żyjemy w kraju pisowskiego absurdu, którego sam Stanisław Bareja by nie wymyślił. I za każdym razem, gdy wydaje się, że Prawo i Sprawiedliwość osiągnęło maksymalny pułap skrajnej głupoty, ktoś ten sufit absurdu przebija. Tym razem zwycięzcą konkursu na paranoję tygodnia okazał się radny partii rządzącej w Ostrowcu Świętokrzyskim, pan Artur Głąb.
O co chodzi? Otóż wielkimi krokami zbliża się XVI Festiwal Wielki Ogień im. Miry Kubasińskiej. W ubiegłym tygodniu podczas rady miasta debatowano zmianach w budżecie miasta, dzięki którym można by dofinansować imprezę.
I radni wszystkich opcji, włącznie z pisowskimi, nie widzieli przeciwwskazań. Z jednym wyjątkiem. Wspomniany Artur Głąb stwierdził, że ma wątpliwości.
– A mianowicie dobór jednego z artystów na festiwalu Wielki Ogień. Chodzi tutaj o to, czym ten artysta się inspiruje – tłumaczył. I zapowiedział, że w tej sytuacji nie poprze tej uchwały. Nie wymienił jednak nazwiska tego artysty.
Wszystko przez voodoo
– Nie wiem, o który zespół chodzi. Mamy na Wielkim Ogniu około 20. Czy chodzi o zagraniczny? – dopytywał wywołany do odpowiedzi Jacek Kowalczyk, dyrektor Miejskiego Centrum Kultury, które organizuje to muzyczne wydarzenie. – To jest festiwal rockowo-bluesowy, tam nie ma ciężkiego brzmienia – dodawał mężczyzna w razie gdyby Głąb myślał, że miasto ma dofinansować Nergala i kolegów.
Radny Głąb po chwili wyjaśnił, że chodzi o zespół Lord Bishop Rocks. – Cytuję z plakatu: „łączy ze sobą funk, rock, blues, punk i elementy reggae, tworząc emocjonalnie naładowaną mieszankę dźwięków przesiąkniętą czarnym voodoo” – wyjaśnił radny PiS i stało się jasne, że jego niechęć do festiwalu wzbudza „czarne voodoo”.
Najlepsze jest to, że z Festiwalem Wielki Ogień problemu nie mieli nie tylko koledzy Głąba z PiS, ale nawet ministerstwo kultury, które przekazało na wydarzenie 29 tys. złotych. Ostatecznie radny Głąb zagłosował jako jedyny przeciwko uchwale. Pozostali radni byli za.
Festiwal Wielki Ogień będzie się w Ostrowcu Świętokrzyskim od 7 do 9 lipca. Lord Bishop Rocks wystąpi w sobotę, 8 lipca.
Źródło: Wyborcza.pl
1 Odpowiedzi na Radny Głąb z PiS-u przestraszył się rockowego festiwalu. Wszystko TEN napis na plakacie
Nazwisko zobowiązuje 🤯🤣🤣🤣