Związkowcy zakłócili śpiewanie hymnu na wiecu w Jeleniej Górze. Donald Tusk zgasił ich jednym zdaniem

Donald Tusk wystąpił na wiecu w Jeleniej Górze. Na miejscu zjawili się związkowcy nasłani przez Joachima Brudzińskiego.

Donald Tusk już na wiecu w Poznaniu powiedział, że dochodzą do niego informacje o szykowanych przez PiS prowokacjach. Nie jest wykluczone, że w stolicy Wielkopolski mieliśmy do czynienia z próbą generalną, bo do Jeleniej Góry przyjechali już uzbrojeni w wuwuzele związkowcy z „Solidarności”.

Mocne słowa Tuska

Joachim Brudziński od poniedziałku jest szefem sztabu wyborczego Prawa i Sprawiedliwości. Pierwszą decyzją była rezygnacja z zarezerwowanej na konwencję łódzkiej Atlas Areny i przeniesienie partyjnej imprezy do Bogatyni. Kolejny ruch wykonany przez bliskiego współpracownika Jarosława Kaczyńskiego, to próba zakłócenia wiecu lidera największej partii opozycyjnej.

Już na początku doszło do skandalu, który jest szeroko komentowany w mediach społecznościowych. Na otwartych spotkaniach Donalda Tuska zawsze śpiewany jest hymn i nie inaczej było na jeleniogórskim rynku. Związkowcy z „Solidarności” zaczęli zagłuszać Mazurka Dąbrowskiego rykiem trąbek, syren i okrzyków.

Podjudzeni przez Joachima Brudzińskiego związkowcy spotkali się ze stanowczą odpowiedzą Donalda Tuska. Były premier wrócił do czasów i korzeni prawdziwej „Solidarności”.

Do tych państwa, którzy dzisiaj trzymają flagi „Solidarności” i z tymi flagami w rękach buczą, krzyczą i gwiżdżą, kiedy Polki i Polacy śpiewają hymn, to chcę wam powiedzieć, że prawdziwa „Solidarność” nigdy czegoś takiego nie widziała – powiedział i dostał burzę oklasków. – Prawdziwa Solidarność nigdy nie jest z władzą i przeciwko ludziom. Prawdziwa Solidarność jest wtedy, gdy protestuje przeciwko złej władzy, złodziejstwu i kłamstwu – dodał.

Prowokacja w Poznaniu

W ubiegły piątek były szef Rady Europejskiej miał wiec wyborczy w Poznaniu. Miasto przywitało Donalda Tuska skandując jego nazwisko oraz hasła „Zwyciężymy!” i „Mamy dość!”.

Dynamiczne spotkanie z wyborcami zostało zakłócone przez człowieka z transparentem „Boże zabrałeś nie tego Kaczyńskiego”, na którym widnieje zdjęcie Teda Kaczyńskiego, znanego Unabomber.

Dziwnym trafem, kilka sekund później politycy PiS zaczęli masowo wrzucać zdjęcie tego hasła i opatrywać je hasztagiem „Tusk Przeproś”. Tak błyskawiczna reakcja zmusiła internautów do zbadania sprawy. Pisaliśmy o tym tutaj.

Źródło: Twitter

Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

1 Odpowiedzi na Związkowcy zakłócili śpiewanie hymnu na wiecu w Jeleniej Górze. Donald Tusk zgasił ich jednym zdaniem

  1. Marek pisze:

    należałem do solidarności, byłem internowany nie jak ci bohaterzy współcześni , jesteście gorsi niż milicja , ZOMO, po sprzedaliście dobre wartości solidarności, to wszystko co miało wartość i honor tych ludzi , żenujące jak człowiek potrafi się upodlić

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *