Robiła wszystko, by prezes choć raz na nią spojrzał i zapamiętał tę oddaną twarz. „Panie prezesie, trzeba zejść tutaj na dół”

Jarosław Kaczyński tak dynamicznie uciekał przed dziennikarzami, że zgubił się w Sejmie. Z pomocą ruszyła pracowniczka TVP Info.

Prezes PiS przybył wczoraj do Sejmu na zebranie klubu parlamentarnego. Kampania wyborcza jest pełna wpadek, posłanki i posłowie PiS są rozleniwieni, więc Jarosław Kaczyński doszedł do wniosku, że musi wszystkim dać motywacyjnego kopa.

Za rączkę po Sejmie

Podczas przemierzania sejmowych korytarzy był rozpytywany przez reporterki sejmowe na okoliczność protestów jakie miały wczoraj miejsce w 60 miejscowościach w Polsce. Polki wyszły na ulice pod hasłem „Ani jednej więcej”. Demonstracje miały związek z tragedią, do jakiej doszło w maju w nowotarskim szpitalu, gdzie zmarła 33-letnia pacjentka w 20. tygodniu ciąży.

Prezes tak bardzo chciał uciec od niewygodnych pytań, że aż się zgubił w Sejmie. Nie widomo jakby się to skończyło, gdyby nie pomoc pracowniczki TVP.

Panie prezesie, trzeba zejść tutaj na dół – wskazywała. – Tutaj jest przejście – instruowała.

Kaczyński podszedł do drzwi, ale te okazały się zamknięte.

A kto to zamknął? – padło i cała Polska zobaczyła zdenerwowany wzrok Kaczyńskiego. Pracowniczka TVP z poświęceniem prowadziła lidera partii władzy do kolejnej drogi ewakuacyjnej. – Trzeba będzie z tamtej strony podejść, bo tutaj jest pozamykane – mówiła i gnała, a jej włosy falowały w biegu. Aż nam się przypomniała pewna kultowa scena z filmu Marka Koterskiego „Nic śmiesznego”, gdy Adam Miauczyński walczył o jedno spojrzenie reżysera filmu „Klęska”:

Skandaliczne słowa 

Ale sejmowa wyprawa byłego wicepremiera ds. bezpieczeństwa miała także swoją ponurą stronę. Jarosław Kaczyński pytany przez reporterkę „Gazety Wyborczej” o demonstracje kobiet po śmierci powiedział rzecz skandaliczną.

Ani we wniosku, ani w orzeczeniu Trybunału, bo TK jest związany z wnioskiem, nie było ani słowa o sprawie zagrożenia życia i zdrowia kobiet. Tu się nic nie zmieniło. Cała akcja jest propagandowym nadużyciem – powiedział prezes PiS. dopytywany dodał, że „takiej sprawy nie ma, ona jest wymyślona przez propagandę”. – To jest część tej urojonej rzeczywistości – powiedział.

Wielka arogancja wybrzmiała z ust pana Kaczyńskiego. Dzisiaj na proteście stałam koło grupy młodych kobiet, które ze łzami w oczach krzyczały: „Nie zabijajcie nas”, bo one się po prostu boją – skomentowała w „Kropce nad i” Barbara Nowacka z Koalicji Obywatelskiej.

Źródło: TVN24.pl, Twitter

 

Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *