Rusza 60. Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu! Tegoroczna edycja od dawna wzbudza wiele kontrowersji. Żal do organizatorów ma też Maryla Rodowicz.
Rodowicz o północy
60 Kranówy Festiwal Piosenki w Opolu startuje w piątek 9 czerwca i potrwa do niedzieli 11 czerwca. Jedną z gwiazd imprezy będzie Maryla Rodowicz. Artystka niedawno otwarcie skrytykowała TVP, stwierdzając, że jest to „telewizja reżimowa”.
– TVP to jest reżimowa, rządowa telewizja. Artyści bojkotują festiwal w Opolu. Jest mały skład, w kółko te same nazwiska, na sylwestrowym koncercie też. Mnie brakuje tej całej nowej generacji, tego młodego rzutu – mówiła w rozmowie z portalem Plotek. Istniała obawa, że telewizja publiczna nie zaprosi gwiazdy na tegoroczne Opole.
Sama Rodowicz przyznała w rozmowie z portalem Plejada, że „boi się utraty pracy”.
Ostatecznie zakończyło się na strachu i Rodowicz wystąpi na festiwalu w Opolu, choć… zapewne nie do końca w sposób, jaki sobie wymarzyła. Okazuje się, że organizatorzy zaplanowali jej koncert w niezbyt atrakcyjnym terminie. Artystka pojawi się na scenie dopiero w niedzielę w okolicach… północy.
– Szkoda, że wchodzę na scenę około godziny 24.00 w niedzielę. Nie wiem, czy ktoś dotrwa, bo ludzie do pracy w poniedziałek – pożaliła się Maryla Rodowicz w mediach społecznościowych. Rodowicz musi więc jakoś przyciągnąć widzów. Może dlatego w tym samym wpisie wspomniała o wyjątkowym stroju, który planuje przywdziać.
– No to dzisiaj ostatnia miara opolskiego kostiumu. Mam nadzieję, że będzie efekt wow – napisała artystka.
Festiwal w Opolu wywołuje kontrowersje
Tegoroczny Festiwal w Opolu wywołuje ogromne kontrowersje. Aferę wywołał reżyser koncertu, który skandalicznie potraktował Dodę.
– Skończyliśmy nagrywać wizualizacje do Opola, jest okropna atmosfera. Reżyser przyszedł, ani dzień dobry, ani pocałuj mnie w d***ę. Od początku negatywnie nastawiony. Mówi do mnie: Wypier***j. Odpie***l się, rób sobie sama festiwal. Ja nie wiem, czy ja zrobię to Opole – przekazała gwiazda na Insagramie.
Do bojkotu Opola zachęcał Maciej Orłoś. Dziennikarz uważa, że za koncertem stoją upartyjnione media. – Prezydent Opola naprawdę nie ma obowiązku poprzez współpracę w TVPiS autoryzowania zła w telewizji zwanej publiczną – pisał w swoich mediach społecznościowych.
