Kolejny spot PiS i kolejna kompromitacja. Tym razem obrazili policjantów

Kolejny spot PiS i kolejna kompromitacja ludzi odpowiedzialnych za kampanię wyborczą.
Tym razem obrazili policjantów.

Prawo i Sprawiedliwość wychodziło z siebie, żeby zdyskredytować marsz 4 czerwca. Najpierw zhańbili się nagraniem wykorzystującym politycznie ludobójstwo w Auschwitz-Birkenau. Kolejny spot PiS miał uderzyć w Donalda Tuska, ale doprowadził do furii policyjnych związkowców.

Oburzenie policjantów

Ludzie odpowiedzialni za PiS-owską kampanię wyborczą na kilka chwil przed marszem wypuścili spot, który miał pokazać „demokrację za rządów Platformy Obywatelskiej.

Nagranie zawiera sceny z policyjnych interwencji podczas burd na Marszu Niepodległości, zamieszek podczas protestu górników oraz wejścia funkcjonariuszy ABW do redakcji Wprost, która publikowała taśmy nagrane w warszawskich restauracjach.

Te fragmenty stanowczo nie przypadły związkowcom z ZG NSZZ Policjantów, którzy wydali bardzo krytyczne oświadczenie.

Absolutnie niedopuszczalne jest ukazywanie naszej formacji w takim kontekście jak ma to miejsce w najnowszym spocie Prawa i Sprawiedliwości pn. #marsznienawisci. Polscy Policjanci działają w granicach prawa – czytamy.

Policjanci uznali, że sceny przedstawione w materiale „manipulują odczuciami widza nakierowując jego postrzeganie Policji jako formacji wyłącznie brutalnej i represyjnej”.

Ukazaną w spocie scenę z Policjantem, który popełnił przestępstwo i kopał demonstranta dedykuję wszystkim, którzy w przeciwieństwie do Policjanta unikają odpowiedzialności karnej. On taką odpowiedzialność poniósł. W żaden jednak sposób jego jednostkowe zachowanie nie obrazuje całej formacji, która od ponad 100 lat pomaga i chroni – Rafał Jankowski, przewodniczący Zarządu Głównego NSZZ Policjantów.

Nieakceptowalne jest również wplecenie w spot ujęć pokazujących wydarzenia pod kopalnią. Ich prawdziwy kontekst oraz przebieg nie mają zupełnie nic wspólnego z wymową najnowszego spotu – czytamy. Całe oświadczenie do przeczytania tutaj.

Haniebny spot

Prawo i Sprawiedliwość chciało uderzyć w marsz 4 czerwca i wypuściło spot, który wywołał oburzenie na całym świecie. Inspiracją był wpis Tomasza Lisa na Twitterze o „komorze dla Dudy i Kaczyńskiego”. Były redaktor naczelny „Newsweeka” przeprosił i wyjaśnił, że miał na myśli celę dla obu panów.

Partia nie miała oporów przed wykorzystaniem ofiar obozu zagłady w Auschwitz-Birkenau do politycznej rozgrywki przed niedzielnym marszem.

Autorem hańby dekady jest Michał Moskal, dyrektor Biura Prezydialnego PiS i jeden z najbliższych współpracowników Jarosława Kaczyńskiego.

Kolejny spot PiS to obrzydliwa manipulacja słowami Donalda Tuska. Pisaliśmy o tym tutaj. 

Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *