Pokręcona reakcja Sebastiana Kalety na pytanie dziennikarza. Panie Ministrze, martwimy się o pana

Wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta w absurdalny sposób zareagował na pytanie reportera TVN24. Chodzi o hejterkę z prokuratury.

Dziennikarze Wirtualnej Polski i „Superwizjera” TVN ustalili personalia hejterki, która szczuła na Magdalę Filiks, Ukraińców i powielała w internecie prorosyjskie treści. Programy do identyfikacji twarzy oraz kilkoro jej znajomych potwierdziły, że to Magdalena S.

Ta obrzydliwa baba Magdalena Filiks ukrywała pedofila, który molestował jej dzieci. Wszystko, by chronić platformianych przestępców i popaprańców z PO – pisało na Twitterze konto używające zdjęcia, imienia i informacji z życiorysu pracownicy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Do dnia pogrzebu 15-letniego Mikołaja, konto MsMadzia aż 435 razy publikowało wpisy w większości dotyczące posłanki Magdaleny Filiks. Drugą osobą, która zaczęła obserwować konto po jego założeniu, był wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta z Solidarnej Polski aktualnie z Suwerennej Polski.

Kolejną osobą był pełnomocnik PiS w Gdyni Andrzej Jaworski oraz prokurator Jacek Skała, przewodniczący Związku Zawodowego Prokuratorów i Pracowników Prokuratury. Kobieta zaprzecza, że to ona stoi za hejterskim profilem.

Absurdalna reakcja

Dziennikarz TVN24 zapytał wiceministra sprawiedliwości Sebastiana Kaletę o dziennikarskie ustalenia w sprawie hejterki.

Jego reakcja na pytanie przypomina zachowanie Gabriela Janowskiego sprzed dwóch dekad. Media obiegło wtedy nagranie na którym był wyraźnie pobudzony, podskakiwał i całował wszystkich po rękach. Miało to miejsce na środku korytarza sejmowego. Po latach przyznał, że podano mu wtedy narkotyki.

Jeśli z szeregowej pracownicy prokuratury robicie jakąś naczelną hejterkę w Polsce, to stuknijcie się w czoło, bo „Sok z buraka” generuje milionowe zasięgi – powiedział polityk Solidarnie Suwerennej Polski. Kaleta zaczął lekko podskakiwać i machać rękami, co wywołało dość duże zdziwienie u dziennikarza TVN24.

https://twitter.com/SzkKontaktowe/status/1651551625104818177

Panie ministrze, pan mówi „stuknijcie się w czoło”? – zapytał skonsternowany. – Dla was „Sok z buraka”, to nie ma problemu. Nie ma „Soku z buraka”. Halo, halo, tu ziemia! „Sok z buraka”! – zaczął wykrzykiwać.

Kaleta potwierdza, że hejterka jest od nich i co najważniejsze badania psychiatryczne posłów powinny być obowiązkowe – komentuje jeden z internautów.

Źródło: Twitter, Wirtualna Polska

Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *